Local Banditos

Local Banditos

0
Miast
0
Plakatów
0
Uczestników
0
Obserwujących

Akcja Local Banditos rozpoczęła się 17 września 2018 roku z inicjatywy twenty one pilots Polska i wytwórni Warner Music Poland.

Każdy fan miał okazję dołączenia do swojej lokalnej grupy Banditos, której celem była promocja twenty one pilots w Polsce za pomocą taśm, plakatów, naklejek i własnej inwencji twórczej. Efekty możecie podziwiać poniżej!

Banditos z 25 miast Polski, wspólnym działaniem i zaangażowaniem, przyczynili się do nagłośnienia inicjatywy na ogromną skalę – akcja przyciągnęła uwagę nie tylko lokalnych mediów. W pewnym momencie mówił o niej cały świat (a głosy zainteresowania ze strony zagranicznych fanów, chcących pójść w ślady polskich Banditos to tylko kropla wody w oceanie następstw naszej działalności).

Zwrócenie uwagi i przyciągnięcie nowych, potencjalnych słuchaczy było głównym celem, ale to możliwość utworzenia małych społeczności „w realu” i nawiązanie wspólnej więzi fanów żyjących obok siebie, lecz niemających o sobie zielonego pojęcia, zdaje się być największym osiągnięciem projektu.

“(…) Nie ma szansy na zrobienie kolejnego kroku w ukryciu. Dlatego też, zamiast się ukrywać, zrobimy wszystko, aby każdy z nas został zauważony.” – mogliśmy wyczytać w jednym z listów na tajemniczej stronie DMAORG.info, której celem było wprowadzenie najwierniejszych fanów w świat, o którym opowiada najnowszy album zespołu „TRENCH”. I rzeczywiście, trudno było #localbanditos nie zauważyć  – charakterystyczna żółta taśma, którą uczestnicy akcji otrzymali od wytwórni Warner Music Poland, była tam gdzie byli oni. Była znakiem rozpoznawczym dla wtajemniczonych, sygnałem wzbudzającym ciekawość przechodniów i głównym elementem dekoracyjnym, której pozostałości do dnia dzisiejszego wzbudzają pozytywne wspomnienia uczestników.

Grupy Banditos, które wyróżniały się najbardziej pomysłowością i działaniem to między innymi: Łódź, Poznań, Szczecin i Radom. Najbardziej aktywną grupą była zdecydowanie Łódź, w Poznaniu mogliśmy być świadkami stworzenia graffiti, które zauważył sam Tyler, a w Szczecinie udało nam się przejąć billboard LED! Pisano o nas w również prasie, między innymi w Gazecie Olsztyńskiej.

[supsystic-gallery id=1]

Co mówią uczestnicy?

? Ola, Pilotka Wrocławia ?

Przede wszystkim, chciałabym powiedzieć, że bardzo cieszę się z mojej decyzji żeby wziąć udział w akcji i także zgłosić się na pilota. Szczerze mówiąc nie oczekiwałam wiele, jestem osobą raczej nieśmiałą, wycofaną i nie przyciągającą do siebie tłumów. Jednak kiedy tylko dostałam informację o tym, że zostałam pilotem mojego miasta od razu poczułam motywację i przypływ energii, który nie opuszczał mnie przez cały miesiąc. Poznawanie nowych ludzi, wspólne planowanie z nimi działania, tworzenie materiałów, wszystko zajmowało sporo czasu i kosztowało każdego z nas sporo energii i poświęcenia, jednak nie był to tylko obowiązek, przypuszczam, że praca nad projektem dawała mi jak i całej mojej grupie dużo satysfakcji i radości.

Rozwieszaliśmy plakaty na każdym wolnym słupie, lampie, obklejaliśmy taśmą chodniki i mosty, wlepki pojawiały się w naszych szkołach i na uczelniach a nasi sąsiedzi w swoich skrzynkach mogli znaleźć plakat promujący Trench. Gdy rozwieszanie plakatów i żółtej taśmy już nam nie wystarczało, gdy w mieście było coraz mniej miejsc, w których nie było rozwieszonych materiałów, wpadliśmy na pomysł grania w środku miasta i w ten sposób zachęcania ludzi do zwrócenia na nas uwagi. Udało się i to nie raz, w sumie odbyły się 4 całkiem spore koncerty, mieliśmy gitarę, imitację perkusji, ukulele a nawet flet! Nasz cel został zrealizowany, sporo ludzi się zainteresowało, niektórzy nawet robili sobie z nami zdjęcia!

Naszym głównym planem było stworzenie teledysku do “Bandito”, oczywiście się udało, mimo małej ilości czasu, każdy stanął na wysokości zadania. Gdy trzeba było się spotkać aby dograć sceny – stawiał się każdy, kto był potrzebny, montaż klipu pochłonął wiele godzin a osoby montujące nawet nie oczekiwały nic w zamian, zrobiły świetną robotę zupełnie bezinteresownie.

Akcja nie tylko wypromowała twórczość Twenty One Pilots we Wrocławiu ale i pomogła wielu osobom z mojej grupy się przełamać, wyjść do ludzi i nawet mimo początkowej nieśmiałości, w końcu sie przełamać.

Nawiązaliśmy także wiele przyjaźni, które zapewne przetrwają o wiele dłużej niż trwała akcja. Jestem bardzo dumna z mojej ekipy, są to ludzie, którzy byli w stanie bardzo poświęcić się dla dobra akcji, zaangażować się całym sercem, nie oczekując nagrody.

Kończąc bardzo chcę podziękować TØP Polska za daną mi możliwość bycia pilotem i koordynowania działaniami takiej wspaniałej grupy jaką była grupa z Wrocławia.

Podziękowania należą się także dla Warner Music Poland, bez Was cała akcja nie miałaby szans się odbyć na tak wielką skalę!!

Mocno liczę na podobne wydarzenia i akcje w przyszłości, ja i ludzie z Wrocławia jesteśmy zawsze gotowi do działania ||-//

? Natalia, pilotka Lublina ?

Myślę, że nie skłamię mówiąc, że październik był miesiącem, który odmienił życie wielu z nas. Był to nie tylko okres intensywnego promowania zespołu, który wszyscy uwielbiamy, ale także czas, kiedy mogliśmy poznać ludzi, którzy szybko stali się naszymi przyjaciółmi. Spędzaliśmy ze sobą praktycznie każdy weekend, czasami spotykaliśmy się też na tygodniu. Poza oficjalnymi materiałami, które dostaliśmy, dekorowaliśmy Lublin naszymi własnymi plakatami i naklejkami. Wrzucaliśmy do skrzynek pocztowych ulotki promujące płytę i zespół. Przebrani za banditos chodziliśmy po mieście śpiewając piosenki z nowej płyty, trzymając własnoręcznie zrobione flagi i ogromny napis “TRENCH”, które szybko stały się naszym znakiem rozpoznawczym, z którymi zrobiliśmy sobie wiele zdjęć, zwracając na siebie uwagę przechodniów. Udało nam się nawet odwiedzić lubelską salę obrad, co też zostało udokumentowane na zdjęciach. Z każdym kolejnym spotkaniem i każdym kolejnym powieszonym plakatem czy przyklejoną taśmą / wlepą stawaliśmy się coraz bardziej rozpoznawalni na mieście. Chyba nie było nic lepszego, niż momenty, kiedy obcy ludzie (często obcokrajowcy) zaczepiali nas na ulicy pytając co tak właściwie robimy, robili nam zdjęcia, nagrywali nas czy słuchali jak śpiewamy grupowo piosenki z nowego albumu. Często podchodziły też do nas osoby z clique, które nie brały udziału w akcji, pytając czy mogą zrobić sobie z nami zdjęcie, albo nas przytulić, albo po prostu chwaląc nas za to, co robimy. Ten miesiąc zleciał szybciej, niż się tego spodziewaliśmy. Mimo to nie zamierzamy przestawać działać i spotykać się w naszym bandyckim gronie. Jestem niezwykle wdzięczna, że mogłam być częścią tego projektu, w ramach Local Banditos mogłam poznać wiele cudownych osób i mimo że wszyscy bardzo się różnimy, każdy z nas dorzucił od siebie coś wyjątkowego. Dziękuję Twenty One Pilots Polska oraz Warner Music Polska za przygotowanie całej akcji i stworzenie możliwości promowania zespołu przez nas – zwykłych fanów. Dziękuję pozostałym pilotom za możliwość “rywalizowania” z Wami i za świetną atmosferę. Ale przede wszystkim dziękuję moim cudownym dzieciom, które codziennie dawały mi mnóstwo energii i motywacji do dalszego działania. Dziękuję za poświęcenie i duże zaangażowanie, za każdy przyklejony plakat i wlepę, za dojeżdżanie na spotkania kilkadziesiąt kilometrów, za flagi, za literki, za liczną obecność na spotkaniach, za wszystko co zrobiliście dla mnie (i nie tylko) w ramach tej akcji. Local Banditos było (i w sumie nadal jest) wspaniałą przygodą, o której nigdy nie zapomnę i którą zawsze będę miło wspominać. ||-//

? Natalia, pilotka Szczecina ?

W imieniu Local Banditos ze Szczecina i moim własnym chcę bardzo podziękować za całą organizację akcji i wszelką pomoc. Jesteście niezastąpioną administracją!

? Zuza i Joanna, pilotki Sulęcina ?

Dziękuję Warnerowi oraz Administracji Twenty One Pilots Polska za zorganizowanie najlepszej akcji, w jakiej brałam udział. Dziękuję bandytom z mojego miasta za wspólne spotkania, rozwieszanie plakatów, śpiewanie oraz pyszne kakałko. Dziękuję także Pilotom innych miast za świetną współpracę oraz za to, że nigdy nie było z Wami nudno.
Całusy od Sulęcińskich bandytów i Pasztetusi.
STAY ALIVE ||-//

? Ania, pilotka Rybnika ?

Rybnickie banditos działali licznie na wielu spotkaniach. Było można nas zauważyć w całym śródmieściu a także w dzielnicach. Dzięki snapom i instagramom znajomych widzieliśmy że faktycznie nas zauważali, jak np. przyklejona taśma wzdłuż ścieżki spacerowo rowerowej obok głównego parku w mieście lub obklejone wszystkie barierki mostów. Plakaty były także w większość naszych szkół. Udało nam się zrobić sesję stylizowaną w zabytkowej kopalni Ignacy. Graffiti obok ścieżki w centrum miasta. Lecz najbardziej jesteśmy dumni, a szczególnie ja jako pilot który wszystko organizował, że doszedł do skutku koncert z coverami zespołu na wzór ich prawdziwego koncertu.

? Marysia, pilotka Trójmiasta ?

Chciałabym z całego serca podziękować każdemu, kto brał udział lub wspierał akcję- poprzez aktywny udział, czy chociaż podawanie dalej tweetów i dawanie serduszek pod zdjęciami na instagramie. Przede wszystkim jednak, chcę podziękować moim kochanym Banditos- nie były wam straszne ani deszcz, ani lasy, ani piasek, ani nawet nie zimna woda Bałtyku!
Biegaliście po mieście, cali ubrani na żółto, śpiewając i grając na ukulele, pośród setek metrów taśm i dziesiątek plakatów- jestem naprawdę z was dumna!
Dziękuję wam bardzo za wszystko i liczę na to, że krew Banditos nadal będzie pulsować w waszych tętnicach!

? Ola z Wrocławia ?

Na początek chciałabym powiedzieć, że naprawdę cieszę się, że wzięłam udział w akcji! Była to świetna okazja, aby poznać nowych ludzi, w szczególności takich, z którymi dzielę miłość do twenty one pilots, poodkrywać nowe zakątki miasta i dobrze się bawić!
Na pierwszych spotkaniach zajmowaliśmy się rozwieszaniem plakatów oraz naklejek. Była to świetna zabawa, ale stwierdziliśmy, że chcemy bardziej pozostawić po sobie ślad, więc zadecydowaliśmy się również zagrać koncerty. Przez kolejne spotkania nasze występy odbyły się przy galerii Dominikańskiej, na rynku oraz placu Solnym. Naprawdę zwróciliśmy uwagę Wrocławian oraz zachęciliśmy ich do zakupu Trencha!
Nastepnie wymyśliliśmy, że nagramy teledysk. Kręcąc sceny podróżowaliśmy po całym Wrocławiu zostawiając po sobie ślady po całym mieście. Las Strachociński, Rynek oraz zabytkowy Elewator zostały ukazane w naszym projekcie. Podczas kręcenia również udało nam się namalować tematyczny mural, którego członkowie naszej ekipy zaprojektowali. Proces kręcenia był ciężki ale był również świetną zabawą!

Koniec akcji świętowalismy razem, wspominając wszystko co się wydarzyło oraz słuchając całej dyskografii twenty one pilots.

? Weronika i Oliwia, pilotki Łodzi ?

W imieniu wszystkich bandytów z Łodzi chciałybyśmy najpierw podziękować administracji TOP Polska oraz Warner Music Poland za zorganizowanie tak cudownej akcji, podczas której zawiązały się przyjaźnie które dalej trwają pomimo oficjalnego zakończenia akcji. W naszym kochanym Boat City odbyło się dużo spotkanek z większą lub niższą frekwencją, a więc pilotki z Łodzi chciałyby także podziękować swoim dzieciom, które zjawiały się na spotkaniach i obklejały Łódź pomimo zimna, deszczu i długich dojazdów. Nasze spotkania nigdy nie były nudne, zawsze przednio się bawiliśmy. Do momentów wartych zapamiętania można zaliczyć meet główny, podczas którego udało nam się zebrać 30 (!) osób na jeden meet, konkurs z nagrodami polegający na szukaniu kwiatków czy zdjęcie z Krzysztofem Ibiszem (chcieliśmy lepszej jakości zdjęcie ale pan Ibisz był bardzo zajęty :D). Boat City miało też nawet swojego Clifforda, który znalazł się na stronie TOP Polska. Zapraszamy do naszej Atlas Areny na koncert w lutym (my już kolejkujemy, nie wiem jak wy XD) i stay alive! ||-//

? Julia, pilotka Katowic ?

Na pierwszym spotkaniu które odbyło się na początku października i miało bardziej charakter poznawczy bylam bardzo przerażona i bałam się, że zostanę zignorowana przez własnych podopiecznych, lecz ku mojemu zdziwieniu poznalam gromadkę kochanych dzieciaczków które wymykały się na spotkania pod pretekstem kółka teatralnego ? z czasem jednak rodzice przekonali się do całego projektu po dokładnych oględzinach mojej osoby aka „mamy pilota ktora odbiera i odprowadza na przystanek” rodziciele moich bandytów sami wkręcili się w akcje i odwozili dzieciaki na spotkania zwalniając ich z wizyty u dentysty.

Skład grupy przez caly okres trwania projektu zmieniał się wielokrotnie lecz ostatecznie zostali Ci prawdziwi, ponieważ wiele osób bardzo zlekceważyło projekt i skupiało się tylko na profitach które można z niego wyciągnąć (niestety nie na tych naprawdę wartościowych). Grupa pracowała z bardzo dużym zaangażowaniem i sercem, dziennie obsypywali mnie nowymi pomysłami, niektórymi nierealnymi do zrealizowania lecz były i takie które wspólnie wcieliliśmy w życie.

Chyba największy zapał pojawił się pod kątem zdjęć – byli w tym temacie bardzo kreatywni i starali się wyciągnąć jak najwięcej z katowickiej, miejskiej dżungli.

Udało nam się załatwić plakaty w najbardziej „przejezdnych” liniach katowickich autobusów, legalne graffiti, sesje na spalonym samochodzie. Za główny cel obraliśmy sobie kontakt z ludźmi. Sami podchodzili do nas zaciekawieni pytając się o akcje ponieważ „widzieli plakat w tym i tym miejscu/autobusie/post na instagramie/reklame płyty przed Dzien dobry TVN” co było miłym zaskoczeniem. Wiele osob zrobilo sobie z nami zdjecia – lub robilo je nam. Udalo nam się nawet przekonać jeden z Katowickich empików do wywieszenia plakatu na witrynie ich sklepu.

Udało nam się włączyć wielu obcych ludzi, spółki, komunikacje miejską.

Nawiązało się wiele przyjaźni, mimo zakończenia projektu wciąż spotykamy się ze sobą i planujemy rozwiesić reszte plakatów która nam została po rozdaniu ich każdemu sprawiedliwie.

Mamy nadzieje na więcej takich inicjatyw i dużo dalibyśmy aby oficjalnie projekt wciąż trwał ?

Dziękujemy za taką możliwość ponieważ to co zyskaliśmy dzięki wspólnej pracy jest niezastąpione ?

? Ola, pilotka Konina ?

Jako Pilot Konina chciałabym bardzo podziękować za całą akcję. To było niesamowite przeżycie pełne nowych doświadczeń. Jestem pod wrażeniem, że całość wyszła o wiele lepiej niż można było przypuszczać. Z tego względu dziękuję organizatorom projektu, naszej kochanej administracji twenty one pilots Polska oraz Warner Music Poland, bo to dzięki Wam się tak dobrze zgraliśmy. Nigdy nie brałam udziału w tak niesamowitej akcji, więc jestem strasznie szczęśliwa, że mogłam stanowić część tego wszystkiego. Jestem również wdzięczna uczestnikom z Konina za wzięcie udziału. Zostałam mile zaskoczona widząc, że w moim mieście jest tylu ludzi słuchających twenty one pilots. Poznałam wiele wspaniałych osób, z którymi nigdy wcześniej nie rozmawiałam, ale od razu poczułam z nimi więź i mam nadzieję, że te znajomości zostaną. Niesamowite, że każdego dnia możesz mijać kogoś tak bardzo podobnego do ciebie, ale o tym nie wiesz. Akcja Local Banditos pozwoliła właśnie zauważyć takie jednostki i razem z nimi szerzyć miłość do ulubionego zespołu, jakim jest twenty one pilots wieszając plakaty na słupach, lampach, w szkołach, domach kultury, przyklejając naklejki, śpiewając wspólnie piosenki chodząc po mieście, przebierając się za banditos, tworząc własne, lokalne ulotki promujące Trench, jednocześnie czerpiąc z tego mnóstwo zabawy. To jest zdecydowanie w tym wszystkim najlepsze.
Podziękowania należą się także pozostałym grupom Local Banditos w całej Polsce, bo według mnie udało nam się osiągnąć wielki sukces integrując się i promując zespół na taką skalę, inspirując przy tym inne kraje do podejmowania podobnych działań. Razem możemy bardzo dużo zdziałać. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za współpracę oraz liczę na więcej!