Zapewne większość z was już wie, że Tyler zrobił ostatnio transmisję na żywo na Instagramie! Mamy dla was tłumaczenie tego co powiedział.
Transmisja zaczęła się koło 23:50 22 maja. Na początku Tyler chyba nie za bardzo wiedział jak ją się obsługuje i widzieliśmy las…
Tyler jest na żywo na instagramie! pic.twitter.com/H69Q1AUKxl
— TØP Polska (@TOP_Poland) 22 maja 2017
Po paru minutach pojawił się Tyler i zaczął swoją mowę. Jedna z nas szybko chwyciła za telefon i prowizorycznie nagrała transmisję. Niestety urwał się początek i kawałek w środku… Ale nie martwcie się! Były jeszcze inne osoby, które nagrały brakujące fragmenty, dzięki czemu mamy dla Was tłumaczenie transkrypcji w całości.
Sorry, że nie odzywałem się do Was przez… chwilę… Dajcie znać, czy mnie słyszycie, bo nie wiem czy to w ogóle działa. Prawdę powiedziawszy musiałem spytać Jenny jak to uruchomić [transmisję live]. Czasami mam trudności z ogarnięciem tego typu rzeczy. Mam wrażenie, że szkoda zachodu na tego typu presję, ale… chciałem Wam za coś… podziękować. Jestem w swoim… lasku, w którym… kocham, uwielbiam przebywać. To jedno z moich ulubionych miejsc, więc pomyślałem, że zaproszę Was do niego na chwilę… Co chcę powiedzieć to to, że… jestem z Was dumny. Naprawdę. Pewnego dnia kupiłem dmuchawę [odkurzacz] do liści w sklepie z narzędziami. To pierwsze urządzenie, no nie wiem, narzędzie elektryczne / urządzenie do pielęgnowania trawnika, które kiedykolwiek kupiłem. I… powinienem Wam za nie podziękować, ponieważ nigdy nie musiałem inwestować w ogrodnicze urządzenie elektryczne, nie posiadając kawałka ziemi, na której mogłyby leżeć liście, tak samo jak nigdy wcześniej nie miałem domu na własnym kawałku ziemi. Nie miałem miejsca, które mógłbym w pełni nazwać swoim, dopóki Was nie spotkałem. Gdyby nie Wy, nie miałbym domu, nie miałbym ziemi, drzew, liści ani dmuchawy do liści, więc… Dziękuję Wam za dmuchawę…
Chcę powiedzieć, że jestem naprawdę z Was dumny. Bardzo, bardzo dumny. Jak wiecie, Josh i ja nie poszliśmy na ceremonię rozdania nagród zeszłej nocy. Jestem pewien, że zauważyliście, że nas tam nie było, albo część z Was… Nie wiem, czy byliście podłączeni… Em, pojechać tam nie byłoby dla nas logistycznie ciężkie, to tylko zwyczajna podróż. Noc wcześniej graliśmy koncert w Gulf Shores, w Stanie Alabama, więc nie byłoby to trudne, ale szczerze mówiąc osobiście też nie chciałem jechać, więc nie jest to miejsce na szukanie wymówek. Wiecie, unikanie krytyki w odniesieniu do Billboardu, który jest typem takiego przedsiębiorstwa, bez którego część z Was nie miałaby okazji dotrzeć do naszej muzyki, więc… mam do nich ogromny szacunek i doceniam to, co robią. I tak naprawdę… Rzeczą, która mnie zniechęca jest sam nastrój wokół imprezy, podczas której rozdawane są nagrody. To co widzę, w pewien sposób mnie przygnębia i jest mi niezwykle ciężko ze świadomością brania w tym udziału, serio. Od razu przypominają mi się czasy, kiedy zacząłem swoją przygodę z muzyką, kiedy wciąż próbowałem ogarnąć pewne rzeczy na pianinie, o czym oczywiście wiedzieli moi rodzice. Za każdym razem, kiedy przychodzili do nas goście, namawiali mnie, żebym pokazał im nad czym pracuję, zagrał na pianinie, zaśpiewał.
Tyler live on instagram (part 1) pic.twitter.com/pDsPsbMO1B
— TØP Polska (@TOP_Poland) 22 maja 2017
Nienawidziłem tego. Nie chciałam – nie chciałem tego robić. Nie chciałem tej uwagi, presji. Ciężaru. Myślałem, że nie, nie chcę tego robić. Ja nie chce pokazywać — ja nie chce im tego pokazywać. I właśnie wtedy, pod wielokrotną presją robiłem to: grałem dla nich muzykę i pokazywałem im, jak uczę się grać na pianinie, i … To zabawne, ale za każdym razem po zagraniu na pianinie jednemu z naszych gości, um, czułem się, byłem szczęśliwy. Podobało mi się to. I byłem zadowolony, że się przemogłem, mimo, że nie chciałem na początku tego robić.
W jakiś dziwny sposób podobnie czułem się ostatniej nocy (red. przypomina, że była to noc gali Billboard Music Awards). Wiecie, Josh przyszedł wczoraj do mnie do domu i obejrzeliśmy show. Galę. I mimo tego, że nie mieliśmy parcia na znalezienie się tam, to Wy nas tam doprowadziliście. To Wy w pewien sposób nas poparliście, dając nam swego rodzaju kopniaka. I teraz jak już mamy to za sobą, byliśmy częścią tego wydarzenia, cieszę się, że tak się stało. Jestem dumny, że wzięliście w tym udział, ponieważ gdyby to zależało od nas, gdyby to zależało ode mnie, prawdopodobnie po prostu stałbym tutaj przez dłuższy czas. Ale to Wy daliście nam tę siłę, tego przysłowiowego kopniaka na drogę. Mam nadzieję, że nie myślicie, że to [nasz zespół] robi się zbyt duże, popowe, czy cokolwiek, ponieważ… nie po to zaczęliśmy tworzyć naszą muzykę. Nie tego chcieliśmy. Nie mamy ludzi, którzy piszą nam teksty piosenek. Sam je piszę.
Tyler live on instagram (part 2) pic.twitter.com/8A0jwGxflz
— TØP Polska (@TOP_Poland) 22 maja 2017
Mam wrażenie, że niektórym łatwo jest myśleć, że to wszystko zostało z góry zaplanowane gdzieś na jakimś posiedzeniu zarządu, ale to właśnie Wy trzymacie nas w ryzach, autentyczności.
Chciałem powiedzieć, że jestem bardzo z was dumny, dziękuję wam, i uh. Robię się nerwowy, jestem zdenerwowany nawet jak teraz z wami rozmawiam. Więc um.. Myślę, że to działa? Uh. Ale w każdym razie. Uh
Cierpliwi z nami, pracujemy nad nową muzyką, i um, właśnie zobaczyłem przechadzającego się jelenia. Chyba pójdę go poszukać.
Dziękuję wam.
Tyler live on instagram (part 3) pic.twitter.com/qJHhPdDfGC
— TØP Polska (@TOP_Poland) 22 maja 2017
I jak wrażenia? Też byliście tak zszokowani jak my?
Mamy dla was cały stream znaleziony przez @doocecrew! Jest ładnie nagrane, a nie takie prowizoryczne jak nasze.. • https://t.co/GNaoJE1B2u
— TØP Polska (@TOP_Poland) 23 maja 2017
Credits: We want to thank topnotified for making transcript of our videos, you made it easier for us to translate Tyler’s speech.